Bardzo trudno odpowiedzieć na pytanie czy dobry rodzic powinien ingerować w to co dziecko robi po szkole? Oczywiście nie mówię tu o całkowitym lekceważeniu poczynań swoich pociech. Rodzic powinien wiedzieć czym dziecko się interesuje, jakich ma kolegów, co lubi robić? Czy jednak można w dziecko wmuszać pewne pasje tylko po to aby zaspokoić własne ambicje? Ciężko słyszy się o dzieciach które zamiast biegać po podwórku z kolegami są zmuszane do wielogodzinnej gry na znienawidzonym instrumencie. Taki stan po latach może mieć bardzo negatywny wpływ na stan ludzkiej psychiki, ale z drugiej strony należy zrehabilitować rodziców i znaleźć w tym wszystkim jasne strony. Przecież w wielu dziedzinach nie da się osiągnąć mistrzostwa bez rozpoczęcia treningów w bardzo młodym wieku. Wielu wielkich muzyków, znakomitych sportowców nie osiągnęłoby sukcesu, gdyby nie sumienna pomoc i zainteresowanie ze strony najbliższej rodziny. Niestety często w młodym człowieku ambicja rodzi się dopiero wtedy gdy jest już za późno.

www.jippon.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ