Choć świadomość Polaków na temat prawidłowej gospodarki odpadami rośnie z każdym rokiem, wciąż wiemy zbyt mało o segregacji i recyklingu. W całym tym śmieciowym zamieszaniu nie chodzi bowiem o wrzucanie odpadów do kolorowych pojemników, ale o to, by produkować ich mniej. Tak naprawdę to ilość śmieci jest dla nas prawdziwym zagrożeniem, a nie sposób ich przetwarzania, bo na to znaleźliśmy sposoby. Jak skutecznie ograniczyć ilość odpadów?
Patrząc na statystyki, można odnieść wrażenie, że im większą wagę przywiązuje się do prawidłowej segregacji śmieci, tym więcej ich produkujemy. Wydaje nam się, że metod ekologicznej utylizacji odpadów przybywa, a skoro znaleźliśmy sposoby, by łatwo i efektywnie pozbyć się śmieci, a do tego na tym zarobić, nie musimy już zwracać uwagi na to, ile ich produkujemy. Tymczasem w 2015 r. statystyczny Polak wyprodukował 283 kg śmieci, a rok później już 303 kg.
W ciągu roku produkcja śmieci w Polsce wzrosła o prawie 7 proc. Warto przypomnieć, że w 2013 roku wprowadzona została tzw. ustawa śmieciowa rozgraniczająca wywóz śmieci posegregowanych od wywozu odpadów zmieszanych. Miało to zachęcić Polaków nie tylko do segregacji, ale i produkowania mniejszej ilości odpadów. Podczas gdy to pierwsze ma się w Polsce coraz lepiej, drugi aspekt budzi niepokój. Tym bardziej, że istnieje wiele sposobów na ograniczenie wytwarzanych przez nas odpadów.
Oto najpopularniejsze z nich:
Zakupy bez opakowań
Przede wszystkim ograniczanie odpadów powinniśmy zacząć już na etapie zakupów. Do sklepu chodźmy z własnymi torbami, najlepiej materiałowymi, które są bardziej wytrzymałe. Przekonanie się do tego kroku ułatwiło nam Ministerstwo Środowiska wprowadzając w 2018 r. opłatę za reklamówki w sklepach. Możemy też pójść o krok dalej i na zakupy chodzić z własnymi pojemnikami, do których pakować będziemy produkty na wagę. W ten sposób pozbędziemy się opakowań jeszcze zanim je kupimy. Kupując niepakowane produkty możemy mieć też pewność co do ich świeżości.
Kupuj mniej
Nie chodzi jednak o przejście na dietę, ale o wybieranie produktów na wagę. Zamiast całego kilograma pomidorów zapakowanych już w plastikowy pojemnik, wybierzmy kilka sztuk, które na pewno zdążymy zjeść przed ich zepsuciem. Kupowanie hurtowo kończy się tym, że połowę wyrzucimy, a to ani ekologiczne, ani ekonomiczne. Mniej opakowań to również oszczędność miejsca, bo wywóz śmieci odbywa się 2-3 razy w miesiącu, więc długie składowanie dużej ilości odpadów może być problematyczne.
Zwracaj uwagę na opakowania
Warzywa na plastikowej tacce lub pakowane osobno torebki herbaty? To zdecydowanie niepotrzebna nadprodukcja śmieci. Zwracajmy uwagę nie tylko, jak pakowane są produkty spożywcze, ale również w jaki rodzaj opakowania. Wybierajmy takie, które szybko ulegną rozkładowi, podlegają recyklingowi (są specjalnie oznakowane) lub nadają się do ponownego wykorzystania – zaliczają się do tego np. butelki zwrotne. To też znacznie ułatwi późniejszy wywóz odpadów.
Potraktuj śmieci, jak surowiec
Ponowne wykorzystanie może być rozumiane na wielu poziomach. Szklaną butelkę po wodzie możemy wykorzystać jako wazon, a pojemnik po serku czy jogurcie przyda się do przechowywania żywności. Pudełko po butach sprawdzi się z kolei do przechowywania drobiazgów. Odpady możemy wykorzystać również jako materiał budowlany. Odbiór gruzu przez specjalistyczną firmę bywa kosztowny, a jeśli jego powstanie jest efektem remontu możemy ponownie wykorzystać go jako kruszywo do mieszanek betonowych. Świetnie nada się również do utwardzania ścieżek ogrodowych. Jeśli jednak zdecydujemy się na wywóz gruzu z pewnością może być on wykorzystany jako materiał pod budowę dróg czy mostów. Zlecenie wywozu gruzu specjalistycznej firmie będzie najwygodniejszym i z pewnością tańszym rozwiązaniem, niż transportowanie go we własnym zakresie.
Postaw (na) kompost
To rozwiązanie najłatwiej będzie wprowadzić właścicielom domów jednorodzinnych i posiadaczom ogródków. Jednak coraz częściej kompostowniki pojawiają się też na balkonach w blokach. Kompost doskonale nadaje się do użyźniania i odżywiania gleby, żadne inne środki nie będą potrzebne. Pamiętajmy jednak, że trafiać do niego powinny tylko odpady organiczne, jak obierki, łupinki czy suchy chleb. Tworząc kompostownik pozbędziemy się też nieprzyjemnego zapachu unoszącego się ze śmietnika, a także kontenera na śmieci. To może przyciągać ptaki i inne zwierzęta, które będą rozrzucać odpady po podwórku w poszukiwaniu pożywienia.
