Jak wzmocnić odporność organizmu

Sezon jesienno-zimowy to czas wzmożonych zachorowań. Brak słońca, częsta zmiana temperatury, zimno i plucha sprzyjają łapaniu infekcji. Pochmurne dni nie napawają nas energią, a zły nastrój często jest pierwszym źródłem spadku odporności. Czy zatem jesteśmy skazani na ciągłe przeziębienia, katar, ból gardła i poważniejsze choroby? Nie. Musimy jednak włożyć trochę wysiłku, aby odbudować naszą naturalną odporność i nawet w pochmurny jesienny lub zimowy dzień cieszyć się dobrym zdrowiem, kondycją i humorem.

Odporność buduj na talerzu

Nie od dziś wiadomo, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Walkę o wysoką odporność organizmu musimy zatem zacząć od naszego talerza. Zadbajmy, aby w naszej kuchni były obecne ciągle świeże warzywa i owoce, które są najlepszym źródłem witamin. Choć w zimie o nie trudniej, to jednak nie jest to wymówka pozwalająca nam na zastąpienie warzyw i owoców słodyczami i niezdrowymi przekąskami. Obecnie asortyment sklepów pozwala nam cieszyć się dostępem do warzyw i owoców przez cały rok. Starajmy się wybierać te sezonowe, ale także warto korzystać z mrożonek, które nie są pozbawione wartościowych witamin. W zimie chętnie jedzmy zatem m. in. jabłka, cytrusy, cebulę, czosnek. Warto zaopatrzyć się w popularne ostatnio gotowe mieszanki sałat, a także roszponkę czy rukolę. Ponadto w naszej diecie nie może zabraknąć kiszonek. Kapusta kiszona to ogromne źródło witaminy C i antyoksydantów. W podniesieniu naszej odporności mogą też pomóc naturalne soki i koktajle, które są bombą witamin. Eksperymentujmy, mieszajmy różne warzywa i owoce, a dzięki temu nasza dieta, nie dość, że zdrowa, będzie pyszna i ciekawa. Do słodkich koktajlów owocowych przemycajmy też warzywa takie jak np. szpinak czy jarmuż. Jedna szklanka takiego soku czy koktajlu dziennie zapewni nam świetną dawkę witamin. Ponadto cieszmy się smakiem sałatek i surówek. Niech rzeczywiście w każdym posiłku nie zabraknie warzyw i owoców, bo to one, dzięki swoim naturalnym, fantastycznym składnikom stanowią najważniejsze dla nas źródło witamin i mikroelementów. Korzystajmy również z mrożonek. Kto powiedział, że w zimie nie można jeść truskawek, malin czy jagód, tak bogatych w witaminę C. Odpowiednio zamrożone i dobrze przechowywane mrożone warzywa i owoce nie tracą dużo ze swoich prozdrowotnych właściwości. Dlaczego więc nie zajadać się pysznymi truskawkami cały rok i nawet w listopadzie czy grudniu czuć smak lata.

Ruch to zdrowie

Zdrowa dieta, bogata w mikroelementy, witaminy i antyoksydanty, w 70% wpływa na nasze samopoczucie, zdrowie i sylwetkę. Nie jest ona jednak w stanie w całości wpłynąć na naszą odporność. Nawet osoba, która będzie rzeczywiście wybierać tylko zdrową żywność, bogatą w warzywa i owoce, ale jednocześnie spędzać całe dnie na kanapie nie będzie okazem zdrowia. Zdrową i bogatą w witaminy dietę zawsze trzeba połączyć z ruchem. Wysiłek fizyczny, o umiarkowanym tempie, wpływa bowiem fantastycznie na nasz organizm czyniąc go mocniejszym. Ruch poprawia krążenie krwi, dotlenia, pomaga pozbyć się nadprogramowych kilogramów, a to wszystko ma niebagatelne znaczenie kiedy zależy nam na dobrej odporności. Ważne jest tylko abyśmy nie przesadzali z treningami i sportem, bo zbyt intensywny wysiłek fizyczny może mieć zupełnie odwrotne skutki i zamiast zbudować, zachwieje naszą naturalną odpornością. Fantastycznie na nasze zdrowie działają długie spacery na świeżym powietrzu, taniec, pływanie, aerobik itp. Najważniejsze to wybrać taki rodzaj aktywności, który lubimy, aby sprawiał nam przyjemność, a nie był tylko przykrym obowiązkiem. W dni kiedy nie ma smogu (sprawdzajmy w aplikacjach) najlepszy będzie ruch na powietrzu, bo nie dość, że pomoże nam się dotlenić, to jednocześnie z każdym promykiem słońca dostarczymy sobie naturalnej witaminy D, która jak udowodniono ma takie samo, a może nawet i lepsze działanie niż witamina C, jeśli chodzi o naszą odporność.

Relaks i kontrola stresu

Najnowsze badania pokazują, że większość chorób wiąże się bezpośrednio z naszym samopoczuciem, a źródłem niejednej infekcji jest wysoki poziom stresu i brak umiejętności jego redukowania. W stresujących sytuacjach nasz organizm produkuje kortyzol, hormon który w dużych ilościach jest dla nas niebezpieczny i prowadzi do kiepskiego samopoczucia psychicznego, ale też i fizycznego. Osłabiony nim organizm dużo szybciej łapie zarazki i jest podatny na infekcje, bo kortyzol osłabia jego naturalne mechanizmy obronne. Dlatego więc tak ważne jest, aby dbać o relaks i starać się każdego dnia znaleźć choć kilka chwil dla siebie. Zafundujmy sobie rozgrzewającą herbatę przy aromatycznych świecach, przeczytajmy pozytywnie nastrajającą książkę czy ciekawy film. Ponadto poświęćmy też trochę więcej czasu na codzienną pielęgnację. Zróbmy sobie dłuższy prysznic, najlepiej naprzemiennie chłodną i ciepłą wodę, lub aromatyczną kąpiel. Po kąpieli można nasmarować ciało balsamem lub naturalnym olejem np. kokosowym. Czas poświęcony na takie domowe spa, na pewno pomoże nam zniwelować skutki stresu, odprężyć się, zapomnieć o troskach, a tym samym też może pomóc nam wzmocnić naszą odporność.

podolodzy.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ