Denerwuje mnie opinia popularnych mieszczuchów, dla nich praca na roli, to niemal coś, co może wykonywać każdy z nas, dlatego często wchodzę w takie niewygodne dyskusje. Uważam, że w żaden sposób dotacje z unii europejskiej nie sprawiły, że na moim podwórku pojawił się zupełnie nowe maszyny rolnicze, to dla mnie niezrozumiałe. Wszystko zależy od dochodów jakie uzyskujemy z uprawy naszej ziemi, jeśli są wystarczające, i pozwalają na spłatę zobowiązań oraz zakup nawozu, to nowe maszyny rolnicze się pojawiają, jednak jeśli ich nie ma, to nikt na takie posunięcie się nie zdecyduje. Zwłaszcza, że sytuacja nie jest już taka klarowna, jak jeszcze kilka lat temu, nie ma co ukrywać, że tracimy coraz więcej, zamiast zyskiwać. Pamiętajmy również o tym, że nowe maszyny rolnicze to dodatkowe koszta, jakie trzeba ponieść za ich konserwację a także serwis, nie możemy bowiem w wielu przypadkach niczego wymienić, tracimy inaczej gwarancję. Zanim ktoś coś powie, powinien się dwa razy zastanowić, nad tym co mówi, to moje zdanie.

http://www.satland.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ