Zakup mieszkania w podmiejskim miasteczku czy wielkiej metropolii?

Kupno mieszkania to jedna z najważniejszych decyzji w życiu nie tylko dlatego, że w grę wchodzą poważne pieniądze, a często również kredyt. Wybierając wielkość, rozkład, a przede wszystkim lokalizację swoich własnych czterech kątów, tak naprawdę decydujemy się na konkretny styl życia i ustalamy swoje priorytety na najbliższe lata.
Nie da się ukryć, że w ostatnich latach największą popularnością cieszą się lokale na rynku pierwotnym usytuowane w dużych aglomeracjach miejskich – wyjaśnia nasz rozmówca z firmy DOMBUD z Katowic. Powoli trend ten zaczyna się jednak odwracać, co w dużej mierze wynika ze zmęczenia ludzi tempem życia w dużych miastach. Spróbujmy przyjrzeć się obu możliwościom.

Mieszkanie w dużym mieście
Najważniejszym argumentem, który przyciąga ludzi do dużych miast są względy ekonomiczne. Choć samo życie w metropoliach może faktycznie być nieco droższe niż w mniejszych miejscowościach, zaletą jest fakt, że zdecydowanie łatwiej tu o pracę.
Kolejną przewagą większych miast jest dostępność ośrodków kulturalnych i rozrywkowych. Mieszkańcy Katowic, Bytomia i Chorzowa mają dostęp do komunikacji miejskiej sprawnie łączącej całe trójmiasto, dzięki czemu bez trudu korzystają ze wszystkich możliwości oferowanych przez tę aglomerację. Problemu nie stanowi również dojazd do szkół (także tych prywatnych) i publicznej służby zdrowia.

Mieszkanie w mniejszym miasteczku
Tym, co cenią sobie mieszkańcy mniejszych miejscowości, usytuowanych w pewnej odległości od aglomeracji jest przede wszystkim spokój. To właśnie ciszy, przestrzeni i większego poczucia bezpieczeństwa poszukują ludzie, którzy decydują się na przeprowadzkę np. do Mikołowa czy Rudy Śląskiej, położonych na obrzeżach metropolii. Duże zainteresowanie nieruchomościami w tamtych rejonach zachęciło deweloperów do realizacji coraz ciekawszych inwestycji – mówi ekspert z przedsiębiorstwa DOMBUD w Katowicach.
Nie ulega wątpliwości, że ceny za metr kwadratowy w mniejszych miastach są znacznie niższe niż na terenach wielkomiejskich, przy czym lokale prezentują identyczne standardy, co jest dodatkowym argumentem przemawiającym za takim wyborem. I choć trudniej może być ze znalezieniem pracy, właściwie każdy dysponuje w dzisiejszych czasach własnym transportem. Kilkukilometrowe odległości pokonywane samochodem na trasie dom za miastem–praca w mieście, niejednokrotnie zajmują mniej czasu niż pokonywanie mniejszych odległości autobusem miejskim.
Trudno o jednoznaczne wnioski i kategoryczne stwierdzenie, że któryś z tych wyborów jest lepszy. Oczywiście, wszystko zależy od indywidualnych preferencji, a także portfela i okoliczności życiowych, w jakich znajduje się kupujący. Wszelkie pojawiające się wątpliwości należy dokładnie rozważyć i brać pod uwagę, a najlepiej – omówić je z ekspertem.
//

www.wypaplani.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ