Rozsądek w szafie, czyli jak zaoszczędzić i dbać o środowisko

Skutkiem ubocznym dobrobytu jest fakt, że żyjemy w otoczeniu przytłaczającej liczny przedmiotów. Twoja szafa pęka od nadmiaru ubrań, ale ciągle masz wrażenie, że nie masz co na siebie ubrać? Dowiedz się, jak sobie poradzić z niepotrzebnymi rzeczami i wprowadzić porządek.

Posegreguj ubrania

Wyciągnij na środek pokoju wszystkie swoje ubrania i posegreguj je na kilka kupek. Rzeczy lubiane i często noszone mogą wrócić z powrotem do szafy. Przygotuj karton, gdzie trafią wszystkie ubrania, których nie używasz tak często, jakbyś chciał, ale szkoda Ci ich jeszcze wyrzucić. Zerknij do tego kartonu za tydzień, dwa. Jeśli w międzyczasie nie brakowało Ci schowanych rzeczy, oznacza to, że możesz się ich ze spokojnym sumieniem pozbyć. W końcu, na trzeciej kupce ułóż ubrania, których na pewno nie będziesz już nosić.

Posegreguj ubrania

Nie wyrzucaj do kosza

Często zdarza się tak, że miesiącami planujemy posprzątanie garderoby, a gdy w końcu się do tego zabieramy, chcemy błyskawicznych efektów. Najprościej jest zapakować zbędne ubrania do plastikowego worka i wyrzucić na śmietnik. Taka postawa jest jednak skrajnie nieekologiczne. Jak rozsądnie poradzić sobie z rzeczami, których nie chcesz już nosić?

Zorientuj się, czy w Twoim mieście są jakieś organizacje, które chętnie przyjmą ubrania w dobrym stanie. To może być na przykład dom dziecka, samotnej matki albo przytułek dla bezdomnych. Świetnym pomysłem jest także bezgotówkowa wymiana ubrań, czyli swap. Takie inicjatywy odbywają się cyklicznie w każdym większym mieście. Warto także popytać swoich bliskich. Być może chętnie dadzą drugie życie rzeczom, które planowałeś wyrzucić. Jeżeli zależy Ci, żeby odzyskać część pieniędzy, spróbuj oddać ubrania do komisu albo wystaw je na aukcji w internecie. Niech śmietnik będzie ostatecznym rozwiązaniem!

Nie wyrzucaj do kosza

Naprawiaj

Parę dekad temu każdy był w stanie wykonać kilka podstawowych poprawek krawieckich. Niedopasowane spodnie można przecież zwęzić, a nogawki skrócić. Brzydkie guziki wystarczy odpruć i podmienić na inne. Potrzeba kwadransa w skupieniu, żeby zacerować niewielkie dziurki na koszuli. Tanie ubrania w sklepach sieciowych rozleniwiły nas do tego stopnia, że delikatnie zniszczoną rzecz od razu rzucamy w kąt. Tymczasem trzeba wykazać się jedynie odrobiną chęci i cierpliwości. Na początek wystarczy igła i nitka. Jeśli załapiesz bakcyla, warto pomyśleć o zakupie maszyny do szycia, która pozwoli Ci na realizowanie poważniejszych projektów. Kto wie, może za kilka miesięcy uda Ci się uszyć własnoręcznie coś pięknego?

Unikaj pokus

Sklepy zachęcają klientów do regularnego uzupełniania swojej garderoby o kolejne ubrania, wypuszczając od kilku do kilkunastu nowych kolekcji rocznie. Galerie handlowe raz za razem kuszą promocjami. Jak unikać takich pokus? Jeśli wiesz, że masz w szafie wszystko, czego potrzebujesz, omijaj sklepy szerokim łukiem. To najprostsze i najskuteczniejsze rozwiązanie. Bądź dla siebie surowy i nie poddawaj się myślom, które będą Cię zachęcać, żeby tylko wejść i pooglądać. Przekonaj się, że bezwzględnej podejście naprawdę przynosi skutki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ